Największym komplementem dla fotografa jest „powrót klienta”. Kiedy ktoś stanął przed Twoim obiektywem, a potem przychodzi po raz kolejny, żeby uwiecznić albo nawet uczcić najważniejsze wydarzenia w swoim życiu i ty stajesz się częścią tej celebracji. Z rodzicami Sary miałam przyjemność spotkać się na sesji ciążowej, potem krótko po narodzinach Sarenki. I każda z tych sesji była inna i emocje, które towarzyszyły tym sesjom i i tylko czułość niezmiennie towarzyszyła nam podczas obu sesji, wypełniając każdy kadr.